Jak osiągnąć w projektowaniu sprzętów gospodarstwa domowego idealną równowagę pomiędzy estetyką a funkcjonalnością? Jak zdobyć tytuł „najlepszego z najlepszych”? O tym opowiadali podczas spotkania prasowego, które odbyło się 29 czerwca 2012 przedstawiciele firmy Amica.
Spotkanie nieprzypadkowo odbyło się w popularnej warszawskiej restauracji orientalnej ZEN – w końcu jego głównym bohaterem był zaprojektowany przez Michała Biernackiego ze studia Code Design piekarnik o tej samej nazwie. Uczestnicy spotkania mogli podziwiać na żywo i testować funkcje pierwszego polskiego produktu , który w konkursie red dot design award zdobył najwyższą nagrodę – tytuł „best of the best”. Powściągliwa kolorystyka ZEN – fronty z białego lub czarnego matowego szkła z charakterystycznym drewnianym uchwytem ciekawie współgrała z równie stonowanymi kolorami wnętrza restauracji.
O filozofii projektowej Amiki i o tworzeniu Zen opowiadali zgromadzonym przedstawicielom mediów Joanna Krzywda, Product Manager i Zdzisław Wiese, Brand & PR Manager. Ten innowacyjny produkt inspirowany dalekowschodnim umiłowaniem do prostoty i swoistego estetycznego minimalizmu to dowód na to, że firma konsekwentnie idzie wybraną przez siebie drogą innowacji oraz rozwoju własnego, oryginalnego wzornictwa produktów. W podejściu Amiki kluczową zasadą jest także tworzenie produktów dopasowanych do potrzeb i oczekiwań użytkowników, produktów przyjaznych, funkcjonalnych oraz intuicyjnych. W ubiegłym roku pierwszym istotnym dowodem uznania dla projektowego zespołu Amiki oraz współpracujących z firmą designerów było wyróżnienie w konkursie red dot design award. Ten rok przyniósł już najwyższe z możliwych w tym prestiżowym konkursie trofeów – to prawdziwy sukces firmy z Wronek!
Osiągnięcie doskonałości wymaga ciężkiej pracy i cierpliwości – to nie tylko wnioski z doświadczeń Amiki, ale także jedna z zasad leżących u podstaw sztuki kaligrafii japońskiej. Precyzyjne napisanie skomplikowanego ideogramu tylko z pozoru wydaje się łatwe – można było przekonać się o tym podziwiając pokaz zaproszonej przez Amikę jako gość spotkania Sensei Nakayasu Yoshimi z warszawskiej szkoły kaligrafii japońskiej Murasaki. Obserwacja „shodo” (bo tak po japońsku okresla się kaligrafię) na mistrzowskim poziomie 5 dan okazało się równie fascynujące i wyciszające. Spotkanie zakończył lunch z daniami dalekowschodniej kuchni.