W przypadku AGD nie wystarczy kupować z głową, tzn. nie przepłacać za ten sam produkt podobnej jakości różniący się jedynie marką. Trzeba jeszcze użytkować go z głową. Zakup bowiem to jedna decyzja i jednorazowy wydatek lub inwestycja – zależy, z której strony na to się patrzy. Ale użytkowanie to już całkiem inna historia – tutaj w grę wchodzą lata. Jeśli chce się korzystać ze sprzętu z głową, trzeba wziąć pod uwagę oszczędności. A te, rozciągnięte w czasie, mogą przynieść niebagatelne korzyści.
Doskonale widać to na przykładzie nowych zmywarek Amica, w których zużycie wody zostało obniżone o 10%. Chodzi o dwa modele wolnostojące: ZWM646IE (inox) i ZWM646WE (biała). Szacowane roczne zużycie wody przez zmywarkę to ponad trzy tysiące litrów. 10% na jednym zmywaniu proszę teraz przemnożyć przez te wszystkie lata, kiedy zmywarka będzie wyręczała domowników. Oszczędność będzie wprost gigantyczna, idąca nie w dziesiątki, ale w setki litrów. A teraz wystarczy to przemnożyć przez koszt 1 litra wody, który raczej nie będzie malał, tylko rósł z upływem czasu. Ileż pieniędzy pozostanie w budżecie domowym! Ile marzeń można za to zrealizować!
Nowe modele mają wszystko to, czego nowoczesna zmywarka potrzebuje: wyświetlacz LED, elektroniczne sterowanie, wskaźniki czasu do końca programu, opóźnienia startu, braku nabłyszczacza i soli regeneracyjnej oraz funkcji dodatkowych. Mają też komplet programów, które wyręczają domowników. Ludzkie ręce tego nie potrafią.
Zmywanie w tych urządzeniach może się odbywać bowiem na 6 sposobów, bo tyle programów mają nowe zmywarki. Zaczynając od mycia wstępnego, poprzez program auto (45–55ºC), intensywny (65ºC), eco (50ºC), delikatny (40ºC) albo express (60ºC). W zależności od tego, co jest akurat potrzebne. W dodatku do wyboru zostaje jeszcze kilka funkcji, spośród których warto pamiętać o zmywaniu strefowym albo 3 w 1.
Bardzo mocną stroną nowych oszczędnych zmywarek Amica jest też wyposażenie, czyli bogate wnętrze. Na przykład Maxi Space 3, czyli dodatkowy, oddzielny kosz umiejscowiony na górze, który zastąpił tradycyjny koszyk na sztućce umieszczany w dolnym koszu. Teraz umieszczenie w zmywarce sztućców stanie się łatwiejsze, a przestrzeń jaką zyskujemy w dolnym koszu, może być jeszcze lepiej wykorzystana. Kosz na sztućce zamontowany jest na prowadnicach o pełnym wysuwie, a jego budowa jest modułowa. Dzięki temu środkową część kosza można łatwo wyjąć, a po rozładowaniu sztućców, równie łatwo umieścić z powrotem w zmywarce. Warto również wspomnieć o regulacji wysokości górnego kosza – systemie Up & Down, dzięki któremu ustawimy wysokość górnego kosza, bez konieczności wysuwania go z prowadnic. Regulacja jest bardzo prosta, nawet przy pełnym załadunku. Wystarczy lekko unieść kosz, aby zmienić jego położenie. Pozwala to na dowolne zagospodarowanie przestrzeni zmywarki i umieszczenie w niej bardzo dużych naczyń.
Jeśli chodzi o parametry techniczne, to trzeba wymienić te najważniejsze (oprócz wspomnianego już oszczędnego zużycia wody): pojemność – 14 kompletów naczyń; klasa efektywności energetycznej A++; klasa skuteczności suszenia A.
Oszczędności przy zmywaniu nie zamykają tematu, bo przecież na tym świat się nie kończy. One są punktem kulminacyjnym całej historii. Stwarzają możliwości, które można wykorzystać w dowolny sposób. Już przy zakupie nowej zmywarki Amica warto zatem pomyśleć, na co przeznaczyć zaoszczędzone w ten sposób pieniądze i jak wykorzystać dodatkowy wolny czas.